Wiersz do grafiki Donny
NIE WIEM
Czy płomień mnie ogrzeje, siedzącą w mroku,
próbując zawrzeć pakt sama ze sobą?
Niespokojne myśli gonitwą szaloną,
szarpią me serce, duszę niepokorną.
Czy zamierać w niegościnnym myśli natłoku,
czekać na okazje, by się uratować...
by się do życia ponownie obudzić?
Płomień filuje w niespokojnym wietrze,
wyciągając ramiona ku górze;
wstać i odejść, czy poczekać jeszcze?
Przechodniu nieznajomy, co przypadkiem
zbłądziłeś w te strony,
spójrz na mnie łaskawiej- nie odwracaj głowy.
świetna całość
OdpowiedzUsuńDziękuję Jaga!
Usuńświetna całość
OdpowiedzUsuń