Po pojawieniu się Tymona w domu, Ares obserwuje go z ciekawością. Przyjął do wiadomości pojawienie się nowego członka rodziny. Asystuje przy zabawach, przewijaniu oraz kąpieli małego człowieczka. Szuka okazji do liźnięcia chociażby nóżki czy rączki.
Nie pozwala obcym osobom zbliżać się do wózeczka.
Cierpliwie znosi targanie uszu przez małe rączki. Zresztą, ciekawość jest obopólna.
Tymon nie boi się psa - z ciekawością obserwuje jego spacery wokół, a jego buzia rozciąga się w uśmiechu, gdy tylko zauważy psa.
Foto własne.